Plany dotyczące utworzenia Lasu Pamięci, miejsca przeznaczonego do rozrzucania prochów tych, którzy odeszli, nie zostaną zrealizowane w stolicy Polski. Powodem są obowiązujące regulacje prawne dotyczące zarządzania cmentarzami i procedur pogrzebowych. Ta informacja została wyjawiona w odpowiedzi urzędu miasta na interpelację jednej z radnych lewicy, Agaty Diduszko-Zyglewskiej.

Radna zgłosiła pytanie dotyczące możliwości utworzenia specjalnego miejsca, zwane Lasem Pamięci, gdzie zamiast standardowego pochówku, można by rozsypywać prochy ze skremowanych ciał. Jednak odpowiedź władz miasta była negatywna. W świetle obecnych uregulowań prawnych, żadne alternatywne formy pochówku ani wyjątki od zasad chowania zmarłych nie są przewidziane.

W odpowiedzi na interpelację Łąki Pamięci zaznaczono jednak, że na terenie cmentarzy komunalnych w Warszawie istnieją już wydzielone obszary zwane Łąkami Pamięci. Są one przeznaczone do rozsypywania prochów po zmianie ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Władze miasta wyjaśniły, że możliwe będzie skorzystanie z tych miejsc tylko po wprowadzeniu odpowiednich zmian w przepisach.

Bartosz Jasiński, rzecznik Zarządu Cmentarzy Komunalnych, potwierdził, że na cmentarzu północnym, południowym i na wojskowych Powązkach od dłuższego czasu wyznaczone są Łąki Pamięci. Podkreślił jednak, że obecne przepisy uniemożliwiają rozsypanie tam prochów zmarłych osób.