W jednym z warszawskich dzielnic, Ursus, doszło do zdarzenia, które zakończyło się zatrzymaniem kobiety. Ta okazała się być nietrzeźwa, a poziom alkoholu we krwi przekroczył 3 promile. Sytuacja była jeszcze bardziej niecodzienna, gdyż kobieta ta była odpowiedzialna za kradzież od swojej nowo poznanej znajomej. Towarzyski wieczór zakończył się dla pokrzywdzonej utratą samochodu, który sprawczyni później użyła do jazdy po pijanemu. Oprócz tego, pokrzywdzona straciła także 5000 zł, luksusową biżuterię, swój telefon komórkowy, torebki oraz różnego rodzaju sprzęty elektroniczne. Sprawczyni ostatecznie stanęła przed Prokuraturą Rejonową w Warszawie-Ochocie.
Wszystko rozpoczęło się od zgłoszenia o dźwiękach rozbijanych samochodów dochodzących z jednego z ursynowskich osiedli. Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce zgłoszenia. Na miejscu spotkali świadka całego zajścia, który opisał, iż obserwował jak kobieta, prowadząc forda, uszkodziła kilka zaparkowanych aut. Gdy zdecydował się interweniować, kobieta zbiegła z miejsca zdarzenia, jednak mężczyzna był w stanie ją schwytać i przetrzymać do przyjazdu patrolu.
Policjanci z Ursusa potwierdzili informacje świadka – nietrzeźwa 32-latka doprowadziła do uszkodzenia siedmiu zaparkowanych pojazdów. Z jej posiadania skonfiskowano dwie duże torby, w których znaleziono skradzione przedmioty: sprzęt elektroniczny, biżuterię oraz 5000 zł w gotówce.
Następnie przeprowadzono przesłuchanie zatrzymanej 32-latki. Zebrany materiał dowodowy jednoznacznie sugerował, że w dniu zdarzenia kobieta spożywała alkohol z nowo poznaną znajomą. Sprytnie wykorzystując jej nieuwagę, dokonała kradzieży oszczędności, drogiej biżuterii, torebek oraz samochodu. Właśnie tym pojazdem spowodowała później szereg zniszczeń na parkingu.
Za swoje czyny została postawiona przed sądem pod zarzutem kradzieży zgodnie z art. 278§1k.k oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Cały proces nadzoruje Prokuratura Rejonowa Policji Warszawa Ochota.
