Podczas jednej z misji, asp. szt. Piotr Fras i sierż. szt. Marek Grom z Rewiru Dzielnicowych Komendy Rejonowej Policji Warszawa III uratowali życie 87-letniej kobiety, która niewątpliwie mogłaby się wykrwawić na śmierć, gdyby nie ich natychmiastowe działanie.
Wszystko rozpoczęło się około 10:20, kiedy to funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję na ul. Kurhan w dzielnicy Ochota przez oficera dyżurnego Komendy. Po dotarciu na miejsce stwierdzili, że nikogo tam nie ma, jednakże dostrzegli znaczne ilości świeżej czerwonej krwi na chodniku prowadzącej do pobliskiego budynku. Więcej krwi znaleźli na klatce schodowej oraz windzie, co sugerowało ruch czy wręcz przeciąganie osoby rannej.
Nie tracąc czujności, policjanci poszli za śladem krwi aż dotarli do jednego z mieszkań. Tam w łazience znaleźli 60-letnią kobietę, która klęczała obok podtrzymując nogę 87-letniej kobiety. Na nogach starszej kobiety pękły żylaki, co spowodowało masywne krwawienie.
Szybko i sprawnie dzielnicowi zaczęli udzielać pierwszej pomocy, jednocześnie informując dyżurnego o zaistniałej sytuacji oraz konieczności natychmiastowej interwencji ratowników medycznych. Cały czas utrzymywali kontakt z kobietą, dbając o jej stan psychiczny i świadomość podczas całego zdarzenia.
Na miejsce dotarły dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, które musiały błyskawicznie walczyć o życie kobiety, która straciła dużą ilość krwi. Gdy personel medyczny przejął poszkodowaną, jej tętno było ledwie wyczuwalne.
Ale dzięki sprawnemu i szybkiemu działaniu policjantów, udało się ustabilizować stan 87-latki i przetransportować ją do szpitala przytomną. Ich odpowiedni czas reakcji bez wątpienia uratował jej życie.
