Na ulicy Traktorzystów w warszawskim Ursusie doszło do zatrzymania 23-letniego obywatela Ukrainy przez funkcjonariuszy tamtejszego Komisariatu Policji. W wyniku kontroli samochodu, którym kierował zatrzymany, policjanci odkryli kilkadziesiąt gramów nielegalnych substancji. Co więcej, okazało się, że mężczyzna używał fałszywego prawa jazdy. W trakcie dalszych ustaleń wyszło na jaw, że od września tego roku zajmował się on dystrybucją narkotyków. Zostały mu postawione trzy zarzuty, a za jego czyny grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.
Podczas nocnej kontroli drogowej na ulicy Traktorzystów w samochodzie młodego Ukraińca funkcjonariusze ursuskiego patrolu znaleźli kilkadziesiąt gramów różnych rodzajów narkotyków oraz tabletek o działaniu psychotropowym. Dokument, który posłużył za dowód osobisty mężczyzny, wzbudził wątpliwości policjantów. Po przeprowadzeniu weryfikacji okazało się, że podane przez niego prawo jazdy było podróbką.
Policjanci ustalili, że zatrzymany był aktywnym handlarzem narkotyków. W ciągu ostatnich trzech miesięcy, od września do listopada, sprzedał on wielokrotnie nielegalne substancje na terenie stolicy. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono ponad 1000 złotych oraz kilka banknotów w obcej walucie. Przeprowadzone badania wszystkich znalezionych substancji jednoznacznie potwierdziły, że są to narkotyki.
Po nocy spędzonej w areszcie, zatrzymany usłyszał trzy zarzuty, w tym za handel narkotykami. Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy po wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota. Za popełnione czyny grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Ochota.
